E-commerce Bliskiego Wschodu
Monika Saleh || 14 lipca 2014
Szacuje się, że liczba użytkowników e-commerce w regionie MENA (Middle East and North Africa) sięga 90 mln, natomiast obecna wielkość rynku B2C e-commerce to 9 bilionów, z potencjałem wzrostu do 15 bilionów do roku 2015. Szybko rosnące liczby to tylko jeden z powodów, dla których warto obserwować uważnie Bliski Wschód.
Krajem z największym odsetkiem osób korzystających z zakupów w sieci i przede wszystkim najszybciej rozwijającym się krajem są Zjednoczone Emiraty Arabskie. Drugim największym rynkiem e-commerce, o szacowanej wartości $520mln jest Arabia Saudyjska.
Najpopularniejsze kategorie zakupowe:
- 41% – gry online
- 31% – oprogramowanie
- 28% – elektronika
- 17% – odzież
- 13% – książki i magazyny
Źródło: http://www.go-gulf.com/
Do roku 2015 rynek ma osiągnąć wartość 15 bilionów dolarów. Warto przypomnieć, że bliskowschodni e-commerce w ciągu ostatnich lat wzrósł o 300%.
Główne powody zakupów w sieci:
- 64% cena
- 38% możliwość porównywania ofert
- 36% szeroka oferta
- 34% dostępne recenzje produktów
- 28% dostępne różne formy płatności
Źródło: http://www.go-gulf.com/
Istnieje bardzo wiele przyczyn, które zapewniają wzrost w branży e-commerce w tym regionie. Wpływa na to przede wszystkim dostęp do szerokiej gamy produktów regionalnych oraz międzynarodowych i coraz większa świadomość bezpieczeństwa zakupów w sieci. W dalszym ciągu jednak w porównaniu do dojrzałych rynków europejskich obawy te są dosyć duże.
Podczas gdy rynek MENA wzrasta w regionie, płatności online cały czas nie zyskały pełnego zaufania użytkowników. Zaledwie 30% zakupów dokonuje się w sieci, natomiast pozostała reszta w dalszym ciągu opiera się na płatnościach COD – cash-on-delivery. Według PayPall 2013 Insight Report – brak zaufania był główną przyczyną niechęci do płatności internetowych.
To poczucie braku zaufania jest mało komfortowe zarówno dla klientów jak i sprzedawców. Kupujący zawsze musi mieć wyliczoną kwotę pieniędzy w momencie odbioru przesyłki, być na miejscu w dniu dostawy, a przy tym często zapłacić więcej „za płatność przy odbiorze”.
Patrząc z perspektywy biznesowej CoD spowalnia przepływ gotówki, co potencjalnie zajmuje nawet do kilku tygodni. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na sytuację jest fakt, że część sklepów internetowych nie akceptuje płatności kartą wydanych w innych regionach.
Źródło: http://www.go-gulf.com/
Cały czas są podejmowane działania, które mają na celu zbudowania odpowiednich relacji z lokalnymi bankami i handlowcami tak, żeby zdobyć jak największe zaufanie klientów i przede wszystkim przekonać ich do łatwego, wygodnego i co najważniejsze bezpiecznego systemu płatności online.
Biorąc pod uwagę wzrost ilości smartfonów wśród konsumentów, widać potencjał runku m-commerce – według wyliczeń za kilka lat może stanowić nawet do 20% handlu online w tym regionie.
Tagi: B2C e-commerce, Bliski Wschód, cash-on-delivery, m-commerce
